O ile nigdy nie miałam problemu z wykorzystaniem porosołowych warzyw (sałatka) to z mięsem był już większy problem. Niby można zrobić z niego farsz do pierogów czy krokietów, ale nie zawsze miałam czas i ochotę na tak pracochłonne gotowanie. Przepis na pasztet porosołowy rozwiązał tę sytuację.
Podany przepis jest bazowy, śmiało można dodawać do niego np. inne przyprawy typu majeranek, gałka muszkatołowa, itp.
Składniki:
ok. 1 kg mięsa z rosołu (u mnie zazwyczaj kurczak, kaczka i wołowina)
warzywa z rosołu (marchewka, pietruszka, seler)
2 cebule
1 bułka (jeśli nie mamy, może być bułka tarta)
2 jajka
ok. pół szklanki rosołu
sól, pieprz
masło i bułka tarta do wysmarowania blachy
tłuszcz do smażenia
Sposób przygotowania:
Oddzielone od kości mięso z rosołu oraz warzywa mielę w maszynce, ja z reguły 2-3 razy, dla uzyskania gładszej konsystencji. Cebulę kroję na mniejsze części, niekoniecznie bardzo drobno, smażę i przepuszczam przez maszynkę. Bułkę namaczam w rosole i również daję do maszynki. Do masy dodaję jajka, jeśli zostały to resztki rosołu oraz przyprawy.
Starannie wyrabiam i przekładam do keksówki wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą.
Piekę pasztet przez 60 min. w nagrzanym do 180 stopni C piekarniku.
Smacznego!
U mnie żona też tak robi z mięsem po rosole, bo generalnie nie wiadomo co z nim zrobić, a wyrzucać szkoda. Fajne też jest to, że można to modyfikować na sto różnych sposobów.
OdpowiedzUsuń