niedziela, 26 kwietnia 2020

Schab z szynkowaru - domowa wędlina

Odkąd stałam się posiadaczką szynkowaru coraz rzadziej kupuję sklepową wędlinę.
Ta którą robię sama jest smaczniejsza, zdrowsza, a także tańsza.
Dziś przedstawiam przepis na chyba najprostszą: schab.
Poniżej podałam mój miks przypraw, ale można go z powodzeniem modyfikować Bazą powinna być sól zwykła i peklująca.


Składniki:

1 kg schabu
1 łyżeczka soli peklującej
1 łyżeczka soli
 1 łyżeczka papryki słodkiej
1 łyżeczka papryki ostrej
0,5 łyżeczki czosnku
1 czubata łyżeczka majeranku
1 łyżeczka pieprzu

Sposób przygotowania:

Schab w kawałku myję, osuszam i odkrawam ze zbędnego tłuszcz.
W małym naczyniu mieszam przyprawy: sól, sól peklującą, obie papryki, czosnek, majeranek i pieprz.
Tak przygotowanym miksem starannie nacieram mięso z każdej strony. Następnie wkładam je do woreczka przeznaczonego do kontaktu z żywnością i całość umieszczam w szynkowarze, który szczelnie zamykam wykorzystując pokrywkę ze sprężyną, po czym wkładam go do lodówki na 48 godzin.

Po upłynięciu tego czasu do wysokiego garnka wkładam ściereczkę, która będzie izolacją, a następnie stawiam na niej szynkowar. Do garnka wlewam tyle wody, aby była ponad poziomem mięsa, ale nie wlała się do pojemnika z nim. Schab parzę (nie gotuję!) w temperaturze 80 stopni C przez około 2 godziny, aż uzyska on temperaturę ok. 73 stopni Celsjusza.

Wyjmuję szynkowar do wystudzenia i chowam na kilka godzin (najlepiej całą noc) do lodówki. 
Po tym czasie nasz wyrób jest gotowy do jedzenia, oczywiście po zdjęciu woreczka ;)