Dziś kolejny sprawdzony przepis z magazynu Moje smaki życia. Aż wstyd przyznać, ale jest to nasze pierwsze spotkanie z soczewicą. Na szczęście należało ono do udanych. Jedyna modyfikacja jaka miała miejsce to brak cukini, po prostu jej nie miałam. Myślę jednak, że pasuje ona idealnie i następnym razem postaram się by i ona pojawiła się na naszych talerzach.
Składniki (na 4 porcje):
3 czerwone papryki
200g czerwonej soczewicy
pół średniej wielkości cukini
80g salami
puszka (400g) krojonych pomidorów
1 mała cebula
2 ząbki czosnku
1/2 łyżeczki suszonej bazylii
sól
natka pietruszki
olej do smażenia
Sposób wykonania:
Soczewicę opłukuję, zalewam wodą, dodaję sól do smaku i gotuję ok 15-20 minut, uważając by się nie rozgotowała. W międzyczasie kroję cebulę w kostkę i szklę ją na patelni, po chwili dodaję pokrojone salami i kawałki cukinii. Dodaję dwie łyżki krojonych pomidorów i odcedzoną soczewicę. Doprawiam solą i mieszam by składniki się połączyły.
Pozdostałe pomidory łączę z przeciśniętym przez praskę czonskiem i bazylią, mieszam i wykładam na dno naczynia do zapiekania. Umytą paprykę, przecinam na pół, usuwam nasiona oraz niepotrzebne błonki i napełniam farszem. Piekę ok. 30 minut w temperaturze 180 stopni przykryte folią aluminiową. Przed podaniem posypuję pokrojoną natką.
Porada: przed zapieczeniem można na każdej papryce ułożyć po plastrze mozzarelli.
Smacznego :)
Taka faszerowana papryka zapowiada się bardzo ciekawie. Fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńProsto z piekarnika (klik!)
Moje pierwsze spotkanie z soczewicą czeka jeszcze, aczkolwiek krok pierwszy poczyniłam i soczewica jest kupiona. ja jednak planowałam zacząć od pierogów z soczewicą :) Ale jak tylko papryka będzie w normalnej cenie to zaraz ją nafaszeruje
OdpowiedzUsuńPierogi z soczewicą to też ciekawy pomysł, czekam na przepis :)
UsuńSoczewica nabiera "mocy urzędowej" teraz na fali u mnie pierogi z truskawkami :D
UsuńLubię faszerowane papryki, w Twojej wersji są świetne :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne danie :) Zapisuje przepis :)
OdpowiedzUsuńTak jeszcze nie nadziewałam, ale wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńto teraz bezie więcej smakołyków z soczewicy, mam nadzieję;) Papryka niezwykle apetyczna!
OdpowiedzUsuńPysznie nadziane.
OdpowiedzUsuńmniam :) zdrowo i pysznie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam faszerowane warzywka :-)
OdpowiedzUsuńPapryka wygląda i zapewne smakuje świetnie :)
OdpowiedzUsuńMniam...świetna propozycja, uwielbiam paprykę
OdpowiedzUsuńBardzo lubię faszerowaną paprykę :) Ten fars musi być bardzo pyszny.
OdpowiedzUsuńBez salami bym nie pogardziła :)
OdpowiedzUsuńMusimy w końcu zapiec paprykę, bo pomidory z takim farszem też smakują pysznie :)
OdpowiedzUsuńAngelika świetne nadzienie papryki, wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne i super danie :)
OdpowiedzUsuńPysznie! ;) tylko jak dla mnie to bez salami :P
OdpowiedzUsuńTo salami to rewelacyjny i pikantny dodatek, który tworzy charakter całego dania. Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńApetycznie wygląda, paprykę pieczoną bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńKurczę, mi papryka zawsze wychodzi taka gorzka :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z takim farszem jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńno taka paprykę to bym zjadła, oj zjadła :):)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie faszerowane warzywa, ale z kiełbasą jeszcze nigdy nie jadłam :P
OdpowiedzUsuńMniam, bardzo smacznie nadziane papryki :D
OdpowiedzUsuń